Mała historia z życia

Michał miał własną stronę internetową, która była dość popularna w określonej dziedzinie. Sprzedawał linki ze swojej strony, zarabiając tym samym na jej utrzymanie. Z czasem popularność strony internetowej Michała wzrosła, pozyskał bezpośrednich reklamodawców i otworzył niewielki sklep internetowy. Biznes nabierał tempa, dlatego Michał zrezygnował ze swojej głównej pracy i całkowicie poświęcił czas stronie. Do pewnego momentu wszystko było w porządku...

Nagle Michał zauważył, że frekwencja na jego stronie gwałtownie spadła. Zmniejszyła się liczba zamówień. Po pewnym czasie jego strona została usunięta z wyników wyszukiwania w Yandex i Google. Reklamodawcy odmówili współpracy, liczba zamówień w sklepie internetowym spadła do zera, usunięto sprzedawane linki. O poprzednim dochodzie można było tylko marzyć. Ponadto wszyscy stali użytkownicy witryny Michała nie odwiedzali już jego strony.

Michał popadł w depresję, ponieważ stracił podstawowy dochód. Działalność, skutecznie prowadzona przez kilka lat została praktycznie zniszczona.

Oddając ostatnie pieniądze, zatrudnił specjalistę, który znalazł przyczynę wszystkich niepowodzeń - w skryptach jego witryny został ukryty wirus, o którym Michał nawet nie wiedział. Następnie witryna trafiła do bazy programów antywirusowych, w wyniku czego większość użytkowników po prostu nie mogła wejść na stronę, ponieważ program antywirusowy zablokował dostęp. Dalej Yandex i Google wykluczyli witrynę z wyników wyszukiwania z tego samego powodu.

Gdyby Michał od razu dowiedział się o wirusie i natychmiast go usunął, jego witryna nie byłaby zagrożona.

Nawiasem mówiąc, Michałowi nie udało się odzyskać dobrej reputacji swojej witryny, nawet po usunięciu wirusa. Wydał w tym celu dużo pieniędzy, stracił dużo czasu i nerwów. Ale wszystko poszło na marne. Michał musiał usunąć swoją witrynę.

Każdemu może się zdarzyć podobna sytuacja! Jeżeli Państwo nie chcą powtórzyć losu Michała, koniecznie należy dodać swoją witrynę lub serwer do weryfikacji!

powrót do listy blogów